Arch

Administrator · Administrator

"JAK NAPISAĆ SCENARIUSZ FILMOWY"

FRAGMENT KSIĄŻKI

Autorzy: Robin U. Russin, William Missouri Downs
Wydawca: Wydawnictwo Wojciech Marzec

ZOSTAĆ SCENARZYSTĄ

"Co to znaczy: pisać? Trzeba po prostu notować słowo po słowie..." (Irving Thalberg)

Książka, którą trzymasz w ręku, to nie dzieło bogów scenopisarstwa
Nie oferujemy tajemnych wzorców, sekretnych przepisów, taśm, programów komputerowych czy błyskawicznych trzydniowych kursów. Nie dostaniesz instrukcji "Jak napisać scenariusz w dwa dni" czy "Dwanaście kroków do napisania scenariusza", nie usłyszysz, że do sukcesu prowadzi tylko jedna droga. Nie licz na proste rozwiązania.

Nie, ta książka to rzemieślniczy podręcznik. Podręcznik napisany przez dwóch scenarzystów, którzy przyjechali do Los Angeles z serca Ameryki, dostali się do słynnej kalifornijskiej szkoły filmowej UCLA, pisali przez lata, popełniali wiele błędów i koniec końców odnieśli umiarkowany sukces. Nasze scenariusze trafiły na ekrany, obaj zarabiamy pisaniem na życie. Podzielimy się tym, czego nauczyliśmy się podczas lat codziennego pisania. W tworzeniu scenariusza nie pomogą magiczne wzorce i formuły; potrzebne są talent, znajomość podstaw i ciężka praca. Dzięki naszej książce poznasz podstawy i odnajdziesz w sobie talent. Ciężka praca to już twoja działka.

Nie będziemy cię zwodzić, że sukces jest na wyciągnięcie ręki
Ba, jeśli pisanie scenariuszy, czy to filmowych, czy telewizyjnych, nie jest twoim największym marzeniem, radzimy: zastanów się poważnie, zanim się za to zabierzesz. Jak powiedział Gene Fowler, dziennikarz, scenarzysta, autor biografii Johna Barrymore: "Pisanie to prosta sprawa. Siedzisz tylko i gapisz się w pustą kartkę, aż na czole wystąpi krwawy pot." Ze scenariuszem jest jeszcze gorzej. Filmy i telewizja to współczesne Eldorado; wszyscy chcą się tam znaleźć. Oczywiście, jeśli ci się uda, satysfakcja, artystyczna i finansowa, jest ogromna. Lecz sukces jest pisany tylko nielicznym z was, i tylko ułamkowi waszej pracy. To fakt; jeśli ktoś twierdzi co innego, nie ma pojęcia, o czym mówi. Oczywiście, zawsze warto spróbować.

Czy masz talent?

Pokaże to czas i ciężka praca. Nad talentem nikt nie zapanuje. Skup się na technikach, które scenarzysta musi opanować, by pisać ciekawe, wciągające, dobrze skonstruowane scenariusze; jeśli naprawdę masz talent, napiszesz świetne dzieło.

I o tym jest nasza książka. Omawiamy podstawy i szczegóły, które inne książki na ten temat pomijają albo traktują bardzo pobieżnie. Podzieliliśmy ją na pięć części; możesz ją czytać jak podręcznik, przewodnik albo po prostu przestudiować od deski do deski. Część pierwsza omawia podstawy: kto przeczyta twój scenariusz? Jak mu zaimponować? Jeśli nie przekonasz do siebie recenzenta, cała praca pójdzie na marne. A przekonujesz go, pisząc we właściwym formacie, wybierając odpowiednią problematykę, tworząc fascynujący świat i ciekawych bohaterów.

Część druga poświęcona jest strukturze

Zamiast oprzeć się na jednej teorii, przedstawiamy najważniejsze podejścia do struktury, poczynając od Arystotelesa, kończąc na programach komputerowych. Omówimy zasady konstrukcji konfliktu i władzy, pokażemy, jak je obrazować w ujęciach, scenach i sekwencjach. Nauczymy cię planować scenariusz na fiszkach i budować z nich dzieło, które przykuje uwagę recenzenta. Na zakończenie części drugiej omawiamy poszczególne gatunki filmowe. Każdy wywodzi się z innych uczuć, każdy rządzi się własnymi prawami.

Część trzecia odsłania tajniki warsztatowe

Wytłumaczymy, jak pisać intrygujące wskazówki sceniczne i wciągające dialogi. Skończyłeś pierwszą wersję? Czas na poprawki. Skąd wiadomo, co trzeba zmienić, dodać, wyrzucić? Ile wersji musisz napisać, zanim osiągniesz perfekcję? Skąd wiadomo, ile warte twoje dzieło? Kiedy możesz pokazać je ludziom z zewnątrz? Przeczytaj, a poznasz odpowiedzi na te pytania.

Część czwarta to techniki sprzedaży

To smutne, lecz po miesiącach ciężkiej pracy autora większość scenariuszy trafia na śmietnik. Kiedy twój będzie gotowy, musisz zrobić wszystko, żeby go sprzedać. Z tej części dowiesz się, jak zdobyć agenta i rozmawiać z producentem, mówiąc krótko, jak się odnaleźć w gąszczu filmowego światka. Czy to łatwe? Nie, to bardzo trudne. Ale wskażemy ci właściwą drogę.

I wreszcie część piąta, poświęcona dziedzinom pokrewnym

W rozdziale 17 dowiecie się, jak pisać dla telewizji. Rozdział 18 to podstawy pisania dramatów. Może twój pomysł sprawdzi się lepiej na scenie? Dramat to świetny sprawdzian umiejętności; zresztą szanse, że twoje dzieło trafi na scenę, są większe, niż że zobaczysz je na ekranie. Ba, może się okaże, że scena pociąga cię bardziej niż kino, Albo uznasz, jak wielu twórców, że nie chcesz się ograniczać do jednego gatunku.

Mówiąc krótko

Niniejsza książka ma ci pomóc wybrać, udoskonalić i rozwinąć umiejętności, nauczyć, jak unikać najczęstszych błędów i przyspieszyć twój rozwój jako profesjonalnego scenarzysty; chcemy, żebyś wyglądał na człowieka, który napisał już tuzin scenariuszy (a nie jeden czy dwa). Co więcej, będziesz wiedział, co dalej. Mówi się, że ludzie znajdują szczęście, szukając go i nie marnując okazji. Nasza książka to twoja okazja.

I jeszcze jedno

Obaj studiowaliśmy scenopisarstwo w szkole filmowej UCLA i obaj jesteśmy z tego bardzo dumni. Dzięki wykładowcom takim jak Lew Hunter, Richard Walter, Hal Ackerman, Bill Froug, Howard Suber, Cynthia Whitcomb i wielu innych UCLA słynie jako jedna z najlepszych w świecie szkół scenopisarstwa, a wśród absolwentów uczelni są setki czynnych zawodowo scenarzystów. Podczas niedawnej ceremonii wręczania nagród absolwentom UCLA James Cameron oznajmił, z typową dla niego rezerwą, że teraz, gdy uhonorował go UCLA, krytycy niech idą do diabła. Bill Downs niedawno poszedł do kina z Lew Hunterem. Lew spojrzał na plakaty do wyświetlanych filmów, uśmiechnął się i powiedział, że pięć na dziesięć napisali absolwenci UCLA. Choć niniejsza książka zawiera przede wszystkim nasze przemyślenia i doświadczenia, mamy wielki dług wdzięczności wobec naszych mentorów z UCLA. Dobrze nas nauczyli.

[link widoczny dla zalogowanych]

.